Zachciało nam się teatru z Niemiec!
13/10/2025 Wyłączono przez adminTeatr Gdańska z Oberhausen wystąpił na Śląsku
Nie trzeba nikogo przekonywać, że współpraca Zabrza z Niemcami kwitnie. Liczne wyjazdy w ramach programu Erasmus, wizyty studyjne, a także wspólne inicjatywy z partnerskim miastem Essen pokazują, że ta współpraca żyje w praktyce, a nie tylko na papierze.
W ubiegłym tygodniu Śląsk odwiedził Teatr Gdańska z Oberhausen, prezentując swoje spektakle w ramach projektu o przewrotnym tytule: „Teatr polski poza Polską w Polsce”, realizowanego przez Fundację Pomysłodalnia. Fundacja od lat wspiera rozwój kultury, edukację artystyczną i działania społeczne, a na swoim koncie ma także wiele projektów teatralnych i performatywnych w kraju i za granicą.
Dzięki dofinansowaniu z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego (dokładniej z Funduszu Promocji Kultury) zespół Teatru Gdańska ruszył w trasę po Polsce, prezentując ambitny i zarazem ciekawy repertuar klasyki polskiej dramaturgii.
9 października 2025 roku w Dzielnicowym Ośrodku Kultury w Biskupicach (filia Miejskiego Ośrodka Kultury w Zabrzu) widzowie mogli obejrzeć spektakl „Na pełnym morzu” według sztuki Sławomira Mrożka. Dzień później, 10 października, w Dzielnicowym Ośrodku Kultury w Grzybowicach zaprezentowano „Zachciało się wom Kalwaryi” autorstwa Ryszarda Latki.
Oba przedstawienia spotkały się z entuzjastycznym przyjęciem licznie zgromadzonej publiczności. Choć Teatr Gdańska z Oberhausen ma charakter amatorski, artyści poradzili sobie z trudnym materiałem literackim z dużą dojrzałością. Warto docenić zwłaszcza dopracowanie reżyserskich szczegółów oraz konsekwencję w prowadzeniu ról. Szczególnie wyróżnił się Leonard Paszek, który brawurowo wcielił się w role Placka i Grubego. W spektaklach nie zabrakło humorystycznych akcentów rozładowujących napięcie (tu ukłony w stronę całego zespołu za doskonałą współpracę na scenie!).
Na uwagę zasługuje także fakt, że w zespole występują Polacy od lat mieszkający w Niemczech. Dzięki temu potrafili oni spojrzeć na polską rzeczywistość zarówno z dystansem, jak i z dużą dozą sentymentu i wrażliwości. Choć oba spektakle utrzymane były w tonie komediowym i groteskowym, niosły ze sobą ważne przesłania — ostrzeżenie przed manipulacją, refleksję nad rolą kobiet w społeczeństwie (problem zauważony przez jednego z widzów) oraz nad mechanizmami władzy, które mimo upływu lat pozostają wciąż aktualne.
Występy Teatru Gdańska z Oberhausen pokazały, że polski teatr – nawet tworzony poza granicami kraju – ma się świetnie i potrafi mówić o sprawach ważnych, łącząc publiczność po obu stronach Odry.
Pozostawiły też nadzieję na kolejne ciekawe inicjatywy, które w Zabrzu (mieście o niezwykłym teatralnym potencjale!!) mają dużą szansę na realizację.
Tekst i foto: Katarzyna Boroń